piątek, 30 maja 2014

Od Yumi

Dziś wstałam wcześnie rano... Położyłam się na bok i wstałam. Wyszłam z mojej jaskini, łąka na wprost niej była przepełniona radością i pięknem. Wyszłam na łąkę i spacerowałam... Zrywałam kwiaty, potem brałam je do pyska i puszczałam na jezioro... Sama weszłam do wody i zaczęłam pływać... Kwiatów w wodzie było dużo, jeszcze lilie na swoich liściach niczym na łódkach... Wiatr lekki wiał i moje futro było zimne jak lód... Słońce zaczęło świecić, nie da opisać się tego piękna w słowach. Wyszłam z wody, otrzepałam się i poszłam przed siebie... Nagle wpadłam na kogoś...

<Demon?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz