sobota, 31 maja 2014

Od Demona


Dziś był wyjątkowo piękny dzień, dla mnie okropny.... Czułem gorycz w mym sercu, gorycz przegranej bitwy o coś, czego już nigdy nie znznam... Poszłem do Mrocznego Lasu, tam czułem się jak w domu, co z tego, że Bianka i Diana mogłyby mnie wyrzycić... Usiadłem na kamieniu i patrzałem w brzydkie niebo. Nagle zobaczyłem waderę, która siedziała poza lasem... Podeszłem do niej...

<Kiara?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz