sobota, 26 kwietnia 2014

Od Lili "Jak dotarłam"


Kiedyś wędrowałam sobie po łące. Opuściłam moją watahę i byłam sama. Podeszła do mnie wadera. Nazywała się Bianka. Spytała się czy chcę dołączyć do jej watahy, oczywiście się zgodziłam...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz